Sprawdź także: Wszystkie wpisy
Kategoria: Akademia bezpiecznej jazdy
Sprawdź także...
Jesień i zima za pasem. O tej porze roku jednym z najistotniejszych problemów na polskich drogach staje się radzenie sobie z mgłą. Jak bezpiecznie jeździć samochodem w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza?
Zdecyduj, czy na pewno musisz teraz jechać
Jeśli mgła jest gęsta, powinniśmy zadać sobie fundamentalne pytanie (aktualne zawsze, gdy warunki na drodze się pogarszają), czy koniecznie musimy teraz wyjeżdżać. Jeśli możemy bez problemu przełożyć podróż na inny termin, zróbmy to, bo po co utrudniać sobie życie i ryzykować? Natomiast jeśli „mleko” zaskoczyło nas w trasie, może jest sens zatrzymać się na kawę na stacji benzynowej i poczekać, aż warunki się poprawią?
Jeśli nie mamy wyjścia i musimy wyruszyć w drogę, oto kilka wskazówek, jak odbyć tę podróż bezpieczniej.
Co mówią przepisy ruchu drogowego
Art. 29. 1. Kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego lub świetlnego, w razie gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie.
Art. 30. 1. 1) a. Kierujący pojazdem jest obowiązany włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie lub oba te światła jednocześnie.
b. poza obszarem zabudowanym podczas mgły [kierujący jest obowiązany] dawać krótkotrwałe sygnały dźwiękowe w czasie wyprzedzania lub omijania.
Art. 30. 3. Kierujący pojazdem może używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość mniejszą niż 50 m. W razie poprawy widoczności kierujący pojazdem jest obowiązany niezwłocznie wyłączyć te światła.
Przepisy nakładają więc na nas obowiązek uczynienia naszego pojazdu jak najlepiej widocznym w trudnych warunkach atmosferycznych, a jeśli jest taka konieczność – również jak najlepiej słyszalnym. Wprost nakazują nam ostrzeganie klaksonem przy wyprzedzaniu lub omijaniu, a w sposób pośredni – także w innych sytuacjach, w których sygnał dźwiękowy mógłby pomóc w uniknięciu niebezpieczeństwa. Stosujmy się do tych przepisów we własnym interesie.
Użycie świateł we mgle
Obowiązek korzystania ze świateł przeciwmgłowych przednich jest warunkowy, bo nie każdy samochód je posiada. Z kolei jeśli nasz środek lokomocji jest wyposażony w światła do jazdy dziennej, to we mgle zawsze należy je przełączyć na światła mijania.
Jeśli chodzi o światła drogowe (w nocy oczywiście), to kiedy mgła się zagęszcza, od pewnego momentu ich użycie zaczyna mijać się z celem. Ich światło rozprasza się bowiem przez samochodem na wiszącym w powietrzu oparze i zaczynamy widzieć jedynie świecącą ścianę. W takich warunkach zrezygnujmy z "długich" na rzecz świateł mijania i ewentualnie przeciwmgłowych. Te ostatnie świecą nisko i na boki, dzięki czemu nie powstaje efekt „ściany świetlnej”, a jednocześnie lepiej widać nawierzchnię drogi i pobocze.
Kiedy widoczność spada poniżej 50 metrów, wolno nam włączyć tylne światła przeciwmgłowe. W zorientowaniu się, czy warunek mniejszej, niż 50-metrowa widoczności jest spełniony mogą pomóc tzw. słupki hektometrowe (rozmieszczane na poboczu większych dróg pozamiejskich co 100 m) lub latarnie (w mieście zwykle ustawiane co 25 metrów). Nie chodzi zresztą o dokładność co do metra. Po prostu pamiętajmy, by nie nadużywać tylnych świateł przeciwmgłowych, bo kiedy widoczność jest choć trochę lepsza niż określono w ustawie, oślepiają one kierowców jadących za nami.
Ponadto pamiętajmy, że efektem ubocznym użycia tylnych lamp przeciwmgielnych jest gorsza widoczność naszych świateł stop. Więc jeśli widoczność się poprawiła, tym bardziej je wyłączmy.
Ustawodawca niestety tak samo potraktował wszelkie odmiany złej widoczności – mgłę, śnieg czy deszcz. Jednak w deszczu, zwłaszcza w nocy, nie powinno się używać przednich świateł przeciwmgielnych. Nie tylko nic one wówczas nie dają, ale też niepotrzebnie oślepiają kierowców aut jadących z przeciwka.
Wskazówki praktyczne – bezpieczna jazda we mgle
We mgle przede wszystkim należy dostosować prędkość do warunków jazdy. Zgodnie ze złotą zasadą bezpiecznej jazdy, zawsze należy poruszać się z taką prędkością, aby móc się zatrzymać na dystansie, który widzimy jako wolny od przeszkód, na własnym pasie ruchu. Więc im bardziej mgła ogranicza widoczność, tym nasza prędkość powinna być mniejsza – inaczej jechalibyśmy na oślep! Z kolei kiedy mgła się rozrzedza, można z powrotem zwiększyć nacisk na prawy pedał.
Z tego samego względu, jeśli widzisz przed sobą obłok mgły, zwolnij jeszcze zanim się w nim znajdziesz. Tuż za granicą obłoku może bowiem czaić się np. zepsuty samochód albo koniec karambolu. Uważaj na to zwłaszcza na drogach dwujezdniowych, gdzie wielu kierowców rozwija wysokie prędkości, jest spory ruch i błyskawicznie może powstać kraksa z udziałem wielu pojazdów.
Kiedy we mgle dojeżdżamy do końca drogowego korka, starajmy się być jak najbardziej widoczni – dopóki ktoś nie stanie za nami, migajmy światłami stopu i rozważmy użycie świateł awaryjnych. Stojąc na końcu korka, warto też rozważyć skręcenie kół w stronę pobocza, żeby ewentualne uderzenie od tyłu nie popchnęło nas na samochód stojący przed nami. Dodatkowo, stójmy na biegu i bądźmy gotowi uciekać na pobocze w razie, gdyby ktoś za nami spóźnił się z hamowaniem. Zrezygnujmy z tego stanu podwyższonej gotowości dopiero gdy ustawią się za nami 3-4 samochody (to najczęstsza liczba pojazdów uczestniczących w karambolach).
Pamiętaj o czystych szybach, również od środka. Nie dopuszczaj do ich zaparowania, bo w warunkach, w których i tak widać niewiele, przejrzystość szyb ma niebagatelne znaczenie. Używaj wycieraczek, dmuchawy i ogrzewania szyb na tyle intensywnie, na ile jest to konieczne.
Gdy w gęstej mgle zatrzymujesz się przed drogą z pierwszeństwem lub przejazdem kolejowym, nie ograniczaj się do patrzenia na boki – opuść szyby, wyłącz radio (i ewentualnie silnik) i posłuchaj, czy coś nie jedzie. Nie ryzykuj niepotrzebnie!
Jeśli we mgle jedziesz za kimś, czerp informację z jego tylnych świateł. Traktuj je jako wskazówkę co do dalszego przebiegu drogi i sytuacji na niej. Dzięki światłom i kierunkowskazom samochodu przed nami można na przykład wcześniej zobaczyć, że droga zakręca lub że ktoś idzie poboczem. Jednocześnie sam czytelnie sygnalizuj na użytek tych, którzy jadą za tobą.
Trzymaj się rozsądnie blisko za pojazdem jadącym przed tobą (pamiętając o zasadzie utrzymywania bezpiecznego odstępu!). Poza możliwością wspomożenia się jego tylnymi światłami, ten samochód może też odrobinę rozgonić mgłę, zwłaszcza jeśli jest to ciężarówka lub autobus.
Najpopularniejsze
Trenerjazdy.pl
Obniżenie ryzyka wypadków drogowych przez kursy jazdy defensywnej i nowoczesne doradztwo. Usługi dla firm i klientów indywidualnych w całej Polsce. Wystawiam faktury VAT.
+48 668 193 668
wojciech.szajnert@trenerjazdy.pl
ZAPRASZAM DO KONTAKTU PRZEZ FORMULARZ:
Copyright 2024 Trenerjazdy.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.