Według statystyk, miesiące od kwietnia do listopada charakteryzują się wyraźnie podwyższonym ryzykiem napotkania na drodze zwierząt. Właśnie zaczął się więc sezon na takie wypadki. Co może zrobić kierowca, aby uniknąć kolizji ze zwierzęciem? I jak się zachować, kiedy już taki wypadek nam się przytrafi?
Aby to sprawdzić, pobrałem z bazy Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego dane z lat 2016-2022 na temat częstotliwości wypadków drogowych typu „najechanie na zwierzę” w poszczególnych miesiącach roku. W tym czasie doszło do równo 1300 takich zdarzeń. Na te informacje nałożyłem dane GDDKiA na temat intensywności ruchu w poszczególnych miesiącach. W efekcie uzyskałem informację, w których okresach roku ryzyko napotkania zwierzęcia na drodze jest statystycznie największe.
Okazało się, że jedyną względnie spokojną pod tym względem porą roku są miesiące zimowe, od ok. połowy listopada do końca marca. Od kwietnia do października-listopada ryzyko kolizji ze zwierzęciem jest wyraźnie podwyższone, a zdecydowany szczyt osiąga ono we wrześniu.
Po pierwsze, starajmy się unikać miejsc, gdzie istnieje większe ryzyko kolizji ze zwierzętami, czyli:
drogi biegnące przez lasy, pola, tereny zielone, okolice oddalone od siedzib ludzkich (np. tereny górskie, rezerwaty)
inne miejsca, w których napotykamy na znak „uwaga dzikie zwierzęta”.
Szczególnie uważajmy w takich miejscach we wspomnianych miesiącach od kwietnia do października, zwłaszcza w czasie od zmierzchu do świtu, bo ryzyko kolizji ze zwierzętami jest wtedy największe.
Jeśli nie mamy wyboru i musimy poruszać się samochodem w takich okolicznościach, wtedy:
Zachęcam też do lektury wcześniejszych artykułów na temat doboru prędkości, bezpiecznego odstępu oraz jazdy w nocy.
Jeśli zwierzę znajdzie się na drodze bezpośrednio przed nami:
Pytanie, czy hamując, powinno się równocześnie omijać zwierzę? Podczas takiego manewru występuje bowiem ryzyko poślizgu i wypadnięcia z drogi, zwłaszcza gdy jedziemy szybko lub droga jest śliska. Odpowiedź na to pytanie jest inna w zależności od tego, z jakim zwierzęciem mamy do czynienia.
W przypadku małych zwierząt (np. zając, lis) ewentualna kolizja skończy się dla nas prawdopodobnie tylko drobną naprawą blacharską, ale raczej nie zagraża naszemu zdrowiu. Dlatego w takiej sytuacji niestety lepiej uderzyć w zwierzaka, niż ryzykować próbę ominięcia, która może skończyć się poślizgiem i ciężkim wypadkiem. Zadbajmy o własne bezpieczeństwo, nawet jeśli oznacza to poświęcenie życia zwierzęcia.
Jeśli mamy do czynienia z dużą zwierzyną (np. jeleń, łoś), kalkulacja ryzyka wygląda inaczej. Jeleń może ważyć ponad 200 kg, a łoś – ponad pół tony. Zderzenie z takim zwierzęciem przy dużej prędkości może oznaczać poważne zniszczenia pojazdu, a także ryzyko dla naszego zdrowia i życia – jeleń i łoś mają taką budowę ciała (długie nogi, wysoko umiejscowiony środek ciężkości), że mogą wpaść do kabiny auta przez przednią szybę. Dlatego w przypadku napotkania takich zwierząt jednocześnie z awaryjnym hamowaniem starajmy się w miarę możliwości wykonać manewr omijający.
Co jeszcze warto wiedzieć:
Zwolnijmy też lub wręcz zatrzymajmy się nawet gdy zwierzę stoi na poboczu i teoretycznie nam nie zagraża. Dzikie zwierzęta są nieobliczalne i mogą w ostatniej chwili wskoczyć nam pod koła.
Należy zwolnić również wtedy, gdy zwierzę przebiegło już przez drogę. Sarny czy dziki często poruszają się grupami, więc w ślad za pierwszym osobnikiem zaraz mogą pojawić się kolejne.
W zimie jelenie, łosie i sarny czasem zatrzymują się na jezdni, aby zlizywać z niej sól – bądźmy przygotowani także na takie zdarzenia.
Zapoznaj się też z wcześniejszymi wpisami na blogu:
Doskonalenie techniki jazdy we własnym zakresie
Kurs bezpiecznej jazdy dla pracowników firmy
Bezpieczna jazda jesienią
Wszystkie wpisy z cyklu „Akademia bezpiecznej jazdy”
Informacje o Trenerjazdy.pl
Trenerjazdy.pl to firma prowadząca kursy jazdy defensywnej i świadcząca usługi doradcze w dziedzinie poprawy bezpieczeństwa we flotach pojazdów. Właścicielem Trenerjazdy.pl jest Wojciech Szajnert, ekspert jazdy defensywnej i bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wojciech Szajnert zajmuje się szkoleniem kierowców od 2011 r. Jak dotąd przeszkolił ok. 3000 osób i współpracował z ponad 100 firmami.
Jeśli interesuje Cię szkolenie z bezpiecznej jazdy lub współpraca, skontaktuj się ze mną korzystając z formularza w stopce strony lub z danych w zakładce kontakt.
Najpopularniejsze
Trenerjazdy.pl
Obniżenie ryzyka wypadków drogowych przez kursy jazdy defensywnej i nowoczesne doradztwo. Usługi dla firm i klientów indywidualnych w całej Polsce. Wystawiam faktury VAT.
+48 668 193 668
wojciech.szajnert@trenerjazdy.pl
ZAPRASZAM DO KONTAKTU PRZEZ FORMULARZ:
Copyright 2024 Trenerjazdy.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Sprawdź także:
Kategoria: